Strzałę ta wykonałem na bazie znalezisk z osady Hedeby gdzie prawdopodobnie znajduje się najliczniejsze skupisko znalezisk łuczniczych typowych dla okresu wczesnego średniowiecza
Podstawą strzały jest promień który wystrugałem z drewna jesionowego o doskonałym współczynniku żywności względem masy przy jednoczesnej niezniszczalności tegoż właśnie gatunku drewna
profilowana brzechwa z "opuszczeniem" na lotki |
o zaletach takiego zabiegu można by pisać godzinami zależnie od zastosowanego profilu, proporcji, i technik przy tym zastosowanych
Promienie z Hedeby posiadały swoiste przejście z promienia cylindrycznego w brzechwę cieniowaną ku osadzie znacznie szerszej od końca profilowania.
Ograniczyłem się do osady z litego drewna jednakże wspomnę że pewna ilość strzał na których bazowałem wyposażona była w mosiężne osady mocowane na trzpieniu
Lotki kleiłem na mieszaninę dziegciu z żywicą nad której proporcjami eksperymentowałem dłuższy czas
koniec końców otrzymałem lepicz prosty w nałożeniu wodoodporny i nieprzysparzający trudności przy klejeniu samych lotek
Brzechwa wysmarowana dziegciem |
Piórka jakże by inaczej gęsie celowo klejone spiralnie.
Kształt opierzenia to moja osobista imaginacja ponieważ lotki strzał to najmniej trwały element i jedyne na czym można bazować to malowidła, freski itp
Odnośnie grotów z Hedeby.
mnogość kształtów rodzajów i typów grotów przyprawiła mnie o ból głowy dlatego poszedłem po najmniejszej inni oporu i wybrałem taki grot który w materiale archeologicznym miał najwięcej bliźniaczych kopi czyli taki który mógł być uznany za typowy grot stosowany nad skandynawskim wybrzeżem
Groty od Jarosława Belzy na moje specjalne zamówienie |
Grot mojego autorstwa, niepowtarzalny, ponieważ nie był bym w stanie go powielić dla tego zleciłem to profesjonalnemu kowalowi |
szkoda tylko że takie rekonstrukcje muszę robić wybiórczo a nie pełnymi kompletami ale każdy kto wyrabia strzały wie ze bezsensowne jest robienie kompletu strzał "w ciemno" musi być do tego konkretny łuk
crash testy przeszedł pomyślnie drewno blacha czy kamienne mury muzeum nie są straszne takiej wczesnośredniowiecznej konstrukcji
zdoła nawet powalić dzika ;P
czy Słowianie używali opierzenia wyłącznie trójlotkowego?
OdpowiedzUsuń