Budowę łuku, strzał i kołczanu wzorowałem na znaleziskach skandynawskich.
Zdobnictwo natomiast to już inspiracja wzorami ze słowiańszczyzny nad bałtyckiej
Na gryfie łuku typowy motyw słowiański. Kręgi powstały przez zalanie gorącom żywicom wcześniej przygotowanych rowków
Cały komplet wykonany z drewna dębowego.
Łuk wystrugałem z samej twardzieli. promieni na strzały z tej samej partii materiału co sprawiło że strzały były wyśmienicie dopasowane pod łuk
Elementy ze skóry: baza kołczanu, trzewiki w pokrowcu i skórka na majdanie w kolorze cielistym. Skórka gruba ponad 2 mm z głębokimi bruzdami delikatnie licowana tak że widać pory po sierści
Gryf podgięty na brzusiec dla wygodniejszego zakładania cięciwy
Ślad po żerowaniu owada wy szpachlowałem żywicom
Kołczan wzorowany na tych z Hedeby
Rękaw na lotki i mankiet wykonany z grubej lecz luźnej tkaniny lnianej. Haft według wzoru z Oldenburga
Len o wiele łatwiej zwinąć niż skórę która w oryginale zastosowana była w duńskim znalezisku
Jest też o wiele delikatniejszy dla lotek lecz nie chroni tak przed wilgociom jak skóra
Kiszkę na łuk wykonałem w podobnej stylistyce co kołczan. ten sam len ta sama skóra.
Haft w stylu Wolińskim
Trzewiki chronią gryf przed uszkodzeniami zabrudzeniem i wilgocią gdy nierzadko łuk zostaje oparty o ziemię
Lotka długa gęsia klejona na mieszaninę żywicy i dziegciu
Owijka lniana barwiona na oliwkowy kolor. Tą samą nicią szyłem kołczan Promień profilowany, osada szersza. Dębina pod względem strzał zaskoczyła mnie pozytywnie. stosunek sztywności do masy jest satysfakcjonujący. Pierwszy raz robiłem strzały dębowe
Bardzo się cieszę że mogłem wykonać spójny pełny ekwipunek historycznego łucznika
Za skutkowało to już kolejnymi podobnymi realizacjami. postępy prac niebawem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz